top of page

Tango i 5 Rytmów – dwa oblicza męskiej energii

Tango i 5 Rytmów – dwa oblicza męskiej energii
Tango i 5 Rytmów – dwa oblicza męskiej energii

Taniec jest moją ścieżką od ponad 30 lat. Od baletu po taniec współczesny, od tańców narodowych po improwizację, od struktury po wolność. Moje ciało zna dyscyplinę, ale i spontaniczny ruch. Przez te lata pracowałam z ciałem, zgłębiając nie tylko technikę, ale też energię, która się w nim porusza.


Fascynuje mnie to, co dzieje się między ludźmi, kiedy tańczą. Energia, która powstaje w tańcu, to coś więcej niż tylko ruch – to subtelna wymiana, która ujawnia prawdę o nas samych. Moje ścieżki – duchowość, energetyka, praca z ciałem – dają mi wgląd w te niewidzialne nici, które łączą ludzi w tańcu. Moja wiedza i świadomość pozwalają mi dostrzegać to, co jest poza krokami – ukryte dynamiki, emocje, siłę i jej brak.


Od 6 lat regularnie tańczę tango, od ponad 10 lat – 5 Rytmów . Moja praktyka obejmuje nie tylko doświadczenie fizyczne, ale też głębsze spojrzenie na to, jak taniec odzwierciedla nasze wzorce, historie rodowe, przekazy przodków. Ustawienia Hellingera pokazały mi, jak bardzo nasze ruchy są zapisane w historii, w energii, którą niesiemy po tych, którzy byli przed nami.


Patrząc na mężczyzn w tańcu, widzę nie tylko technikę i styl, ale również archetypy, które wnoszą w przestrzeń ruchu.


Mężczyzna w tangu – ten, który prowadzi, czy ten, który podąża za energią?


Na powierzchni tango wydaje się tańcem męskiej dominacji. To mężczyzna prowadzi, podejmuje decyzje, nadaje kierunek. Ale jeśli spojrzeć głębiej, zobaczymy, że prawdziwa siła lidera nie tkwi w kontroli, lecz w zdolności odczuwania.


Tango to improwizacja. To energia, która pojawia się między partnerami i wpływa na to, co się wydarzy. Mężczyzna może prowadzić, ale jego prowadzenie jest tak naprawdę odpowiedzią na energię, która powstaje w relacji. To, jak podchodzi do partnerki, jak słucha jej ciała, jak czuje przestrzeń – to wszystko tworzy taniec.


Jeśli między partnerami pojawi się chemia, jeśli ich energie się spotkają, ruch staje się nieprzewidywalny, organiczny, pełen napięcia i przepływu. To nie struktura decyduje o tańcu, lecz obecność.


Tango przyciąga mężczyzn, którzy chcą czuć się silni, ale także tych, którzy lubią subtelną grę napięć, balans między kontrolą a poddaniem się chwili. Niektórzy traktują tango jako wyzwanie – próbę zbudowania swojej pewności siebie poprzez ruch. Inni szukają w nim intymności, tej nieuchwytnej, cichej przestrzeni, która rodzi się w uścisku i spojrzeniu.


Ale tango to także lustro. Można tańczyć precyzyjnie, a jednak nie czuć. Można prowadzić, ale nie być obecnym. Można znać wszystkie kroki, ale nie nawiązać prawdziwego połączenia.


Mężczyzna w 5 Rytmach – wolność w byciu sobą


W 5 Rytmach nie ma podziału na prowadzącego i podążającego. Nie ma struktury kroków, nie ma reguł. Jest tylko ciało i jego naturalny ruch.


Mężczyzna, który uczęszcza na 5 Rytmów, często nie szuka kontroli – szuka ekspresji. Jego taniec wypływa z wewnętrznego impulsu, nie z wyuczonej struktury i formy. To inna jakość męskości – bardziej surowa, instynktowna, organiczna.


Tacy mężczyźni są często bardziej osadzeni w swoim ciele, bardziej świadomi siebie. Nie potrzebują udowadniać swojej siły przez dominację – ich siła wynika z autentyczności. W relacjach częściej są gotowi na prawdziwe spotkanie – nie oparte na grze ról, ale na szczerości i obecności.


Ale 5 Rytmów to także przestrzeń, w której można się ukryć. Można oddać się ruchowi, a jednocześnie unikać prawdziwego spotkania. Można tańczyć wolno, ale nie być naprawdę otwartym. Bo energia w tańcu to nie tylko to, co się dzieje w ciele – to także gotowość na konfrontację z sobą i z drugim człowiekiem.


Energia męska w tańcu – siła czy świadomość?


Taniec ujawnia prawdę o nas.


Mężczyzna w tangu może być silny, ale czy jest świadomy? Czy naprawdę słucha swojej partnerki, czy tylko odtwarza schematy? Czy prowadzi z serca, czy z ego?


Mężczyzna w 5 Rytmach może być wolny, ale czy nie unika bliskości? Czy jego taniec jest autentyczny, czy to tylko ruch pozbawiony głębszego kontaktu?


Ustawienia Hellingera pokazują, że to, jak tańczymy, to nie tylko kwestia naszych wyborów. To również zapis historii, które nosimy w sobie. Mężczyźni w tangu często niosą w sobie wzorce “tradycyjnej” męskości – tej, która prowadzi, decyduje, daje strukturę. Mężczyźni w 5 Rytmach częściej odzwierciedlają archetyp męskości związany z przepływem, intuicją, obecnością.


Oba te aspekty są wartościowe.


W prawdziwej, dojrzałej męskości jest miejsce na prowadzenie i na czucie. Na siłę i na otwartość. Na strukturę i na przepływ.


To, jak mężczyzna tańczy, mówi o nim więcej, niż mogłoby się wydawać.


Nie chodzi o to, który taniec jest lepszy. Chodzi o to, co taniec mówi o nas samych.


Czy w tangu jesteśmy naprawdę obecni? Czy w 5 Rytmach jesteśmy naprawdę wolni?


Taniec nie kłamie. Taniec pokazuje prawdę o nas samych. Naszej tożsamości, historii i autentyczności.


Comments

Rated 0 out of 5 stars.
No ratings yet

Add a rating*
bottom of page